Część granicy serbsko-rumuńskiej przebiega wzdłuż Dunaju. Szczególnie urokliwie wygląda fragment tworzący duże zakole w centralnej części zachodniej granicy Serbii. Od miejscowości Mosna można ten fragment objechać drogą E-771. Rzeka wije się w kanionie górskim, ale jest już tu dość szeroka. Niestety Dunaj nie jest w tym miejscu zbyt czysty, ale najwyraźniej czaplom i kormoranom to nie przeszkadza.
Największą atrakcją jest wykuta w skale po rumuńskiej stronie wielka 40-metrowa głowa dackiego króla Debecalusa. Nie jest to jednak rzeźba starożytna, jak mogłoby się wydawać, wykuto ją w latach 1994-2004 na zamówienie rumuńskiego biznesmena Iosifa Constantina Drăgana, zainspirowanego prezydenckimi głowami w Rushmore. Pomnik był najwyższym w Europie przez niespełna 6 lat kiedy to „pobił” go Jezus ze Świebodzina…
[fb_like]
[fb_like]
Dodaj komentarz