Novi Sad to stolica okręgu autonomicznego Wojwodiny, drugie co do wielkości miasto Serbii, ale niewątpliwie najpiękniejsze. Nazywane Serbskimi Atenami stanowi stolicę nauki i kultury ze względu na mieszczące się tu uniwersytety. Poza twierdzą Petrovaradin warto odwiedzić stare miasto. Na klimat tego miejsca wpływają nie tylko piękne, odnowione kamienice, ale i mnogość kawiarenek i restauracyjek, niekiedy ukrytych w podwórkach. Można tu znaleźć puby w różnych europejskich stylach, ale co najważniejsze, wszystkie one tętnią życiem. Wieczorami uliczki zapełniają się mieszkańcami, studentami i turystami, ale wszędzie jest bardzo kulturalnie, można nawet trafić na tańczących w parku sambę.
Jak w każdym mieście pokomunistycznym znajdzie się tu trochę bloków i klasyczna „plomba” na starym mieście, z odbudowanego po wojnie mostu (wszystkie trzy mosty zbombardowały wojska NATO i wszystkie trzy odbudowano) widać podziurawione pociskami budynki jednego z zakładów, ale wszystkie te ślady po burzliwej historii Serbii nie są w stanie zatrzeć pozytywnego wrażenia, które zostawia po sobie Nowy Sad. Szczególnie, że co nie jest w Serbii typowe, można się tu wszędzie bez problemu dogadać po angielsku.
[fb_like]
[fb_like]
Dodaj komentarz