Biokovo to niezwykły park narodowy mieszczący się nad miejscowością Makarska, jedyny masyw Dynarów sięgający morza. Najwyższy szczyt masywu – Sveti Jure sięga 1762 m n.p.m. i prowadzi do niego asfaltowa droga. Nie oznacza to jednak, że dojazd jest prosty. Droga ma szerokość jednego samochodu, więc nadjeżdżające z naprzeciwka pojazdy można ominąć tylko na mijankach, których nie jest zbyt wiele. Pierwszeństwo ma zawsze jadący z góry, ale niekiedy, zwłaszcza jeśli samochodów na mijance jest więcej, konieczne są skomplikowane manewry między skałami i urwiskami. Z drogi niestety korzystają też krowy, które najwyraźniej same znają drogę do swoich gospodarzy, wodopojów i pastwisk i zupełnie się nie spieszą. Z tego względu na Biokovo najlepiej wyruszyć wcześnie, kiedy ruch jest niewielki, krowy się pasą, i nie ma jeszcze chmur, które z punktualnością trębacza na wieży kościoła Mariackiego, punktualnie o 12.00 zakrywają cały widok ze szczytu.
Jeśli szczęśliwie uda się dojechać na szczyt i dopisuje widoczność, widok z góry zrekompensuje niewątpliwie trudy wycieczki. Makarska wygląda stąd jak z Google maps, widać wyspy Brač i Hvar, Korčulę, Vis, Mljet i półwysep Pelješac, z drugiej zaś strony panorama rozciąga się od doliny Neretvy po Split. Można poczuć się jak na dachu świata. Niekiedy można napotkać kozice skaczące po skałach. Na szczycie stoi mała cerkiewka z XVII w., zwykle niestety zamknięta oraz znak naszych czasów – wieża telewizyjna z radiolinią. Amatorzy wysiłku mogą zaparkować na parkingu pod szczytem i wspiąć się na samą górę wzdłuż rozwieszonej liny. Uprzedzamy, że idzie się dłużej i wyżej niż mogłoby się wydawać, a rozrzedzone powietrze ogranicza wydolność oddechową…
Opuszczając szczyt Sveti Jure warto po drodze skręcić w prawo przy drogowskazie wskazującym punkt widokowy. Samochód zostawia się na parkingu, dalej trzeba się wspiąć szlakiem turystycznym. Jeśli szczyt tonie w chmurach, dwa punkty widokowe zwykle są poniżej ich linii oferując równie piękną panoramę. W niższym punkcie można przysiąść na murku i kontemplować widoki oddychając świeżym górskim powietrzem. Wybierając bardziej strome podejście, dojdziemy ostatkami sił do… budki z piwem (!). Lepiej mieć przy sobie parę groszy. My nie mieliśmy…
[fb_like]
[fb_like]
Fajnie w 2011 roku też zawędrowałem na ten szczyt, pieszo idąc z Makarskiej, wyprawa super, widoki przepiękne. POLECAM !!!
Zgadza się piękne miejsce, super klimat i trochę odpoczynku od nadmorskiego zgiełku, na pewno godne polecenia