Wybrzeże Bułgarii jest dość zróżnicowane. Od klifów na północy, przez złociste piaski w części centralnej do skalistych brzegów na południu. Miejscowość Sinemorec (Sinemoretz) znajduje się w części południowej, przy Tureckiej granicy. Do niedawna teren przygraniczny, niedostępny dla turystów, dziś powoli zmienia się w kurort.
Dwie piaszczyste, gruboziarniste plaże znacznie się od siebie różnią. Po stronie południowej plaża jest przygotowana dla turystów – rzędy parasolek, leżaki, parking, budki z napojami – wszystko oczywiście płatne – to idealne miejsce dla miłośników smażenia się na słońcu. Po północnej stronie, u ujścia rzeki Veleki, ograniczona z jednej strony wysokim klifem plaża jest niezorganizowana, ale przez to bardziej urokliwa. Piaszczystą plażę można znaleźć również w pobliskim Silistarze.
Nieco bardziej na południe, w pobliżu miejscowości Rezovo, tuż przy samej granicy bułgarsko-tureckiej, można znaleźć idealne miejsce do odpoczynku i kąpieli wśród skał. Zejścia nie należą do najłatwiejszych, ale przezroczysta woda pełna maleńkich, połyskujących fluorescencyjnie meduz, krewetek i roślinności wodnej przeciąga miłośników pływania z maską. Należy uważać na podwodne półki skalne, w których niekiedy chowają się niewielkie węże wodne. Choć są jadowite, przypadki ukąszenia są niezwykle rzadkie, ze względu na płochliwość tych zwierząt.
W Rezovie można przejść się do samej granicy i obejrzeć pustą plażę po stronie tureckiej… Można się też natknąć na biegające swobodnie byki, ale ich tu się nikt nie boi, a one traktują turystów jak element krajobrazu. Zarówno w okolicy Rezova jak i Sinemorec częstym widokiem są dzikie konie.
Dodaj komentarz